Ciekawa historia miłosna z malarstwem w tle, pożądanie, chciwość, oszustwo i kara za niegodziwość – a wszystko to w scenerii XVII-wiecznego Amsterdamu owładniętego tulipanową gorączką. Tak można w skrócie opisać książkę, którą miałyśmy przyjemność omawiać – w nieco mniejszym niż zawsze gronie – na ostatnim spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Książki „Pozycja obowiązkowa”.
„Tulipanowa gorączka” Deborah Moggach to powieść, która zaczyna się niewinnie i monotonnie. Jednak z każdym kolejnym rozdziałem pojawiające się zaskakujące zwroty akcji, dramatyczne wybory, trudne decyzje i tragiczne skutki sprawiają, że trudno oderwać się od czytania. Serdecznie polecamy jej lekturę.