Ulepiony zimą przez chłopca Bałwanek martwił się tym, że wraz z nadejściem wiosny roztopi się. Pewnego dnia dowiedział się, że jest kraj, gdzie śnieg nigdy nie topnieje. Próbował się tam dostać, niestety bezskutecznie. O tym, jak Bałwankowi w końcu udało się dotrzeć na Biegun Północny dowiedziały się dzieci z „zerówki” uczestniczące w zajęciach.
Dzieci przyznały, że mogą wykorzystać pomysł chłopca z bajki i uratować w ten sposób swoje bałwanki ulepione ze śniegu. Warunek jest tylko jeden – trzeba napisać list do miłego, dobrego znajomego, który mieszka na Biegunie Północnym i który nigdy nie odmawia grzecznym dzieciom…